Postautor: kovalekk » wt 12 kwie, 2022
Witam mam problem z junakiem 901 72cc. Mianowicie po zimie odpalał normalnie lecz gaźnik żył swoim życiem. Po oczyszczeniu gaźnika, wymianie nowej świecy, nowego wężyka i filtra paliwa i założeniu filtra stożkowego odpalał normalnie i szło ustawić gaźnik po zgaszeniu zlaniu starego oleju i nalania nowego iż było napisane żeby wlać litr już po 700 ml wskaźnik był dość wyżej ponad środek miarki. No ale wtedy zaczęło się już problemy z odpalaniem mimo kręcenia silnik nie załapał, bądź też chwilę chodził po czym się dławil i gasł przy 4 tys obrotów. Bo wyjęciu iglicy z gaźnika okazała się być krzywa, więc decyzja podjęta o tym żeby wymienić już cały gaźnik. Po wymianie i próbach regulacji znów problemy z odpaleniem trzeba chwilę pokręcić bez ssania przełączyć na ssanie znów zakręcić coś zalapie ale nie odpala jak znów się zamknie to już kręci i odpala i tak za każdym razem mimo regulacji na 1,5 tys obrotów po jakimś czasie po dodaniu kilka razy gazu chwilę działa po czym gaśnie. Jak już się udało utrzymać go na 2 tys obrotów i jeździe próbnej po powrocie końcówka świecyiala biały nalot a reszta była czarna więc iglica została przesunięta o ząbek w dół z 3 na 2 lecz też nie pomogło nadal końcówka świecy była biała a reszta czarna. Z góry dziękuje za pomoc.