• Administrator
  •  

    Pomóż nam utrzymać forum i wyłącz blokowanie reklam <moto>
     

Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Masz jakiś problem ze swoją maszyną? Pisz a my postaramy się pomóc
Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » wt 08 cze, 2021

Mam dzisiaj dwa pytania:
1. Czy wie ktoś jaki rozmiar dyszy głównej jest w nowych gaźnikach pz19 z allegro? Po rozkręceniu mojego egzemplarza niestety nie ma wygrawerowanego oznaczenia.
2. Nie wiem za bardzo jak zniwelować luzy na kierownicy. Są tam dwie nakrętki, jedna na klucz ponad 30mm a druga jest okrągła i ma takie kwadratowe wgłębienia. O ile klucz do tej standardowej nakrętki posiadam, tak nie wiem czym obracać tą okrągłą. Załączam zdjęcie znalezione w internecie:
Obrazek


Kuaczozor
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 446
Rejestracja: wt 30 sty, 2018

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Kuaczozor » wt 08 cze, 2021

Virusek pisze:1. Czy wie ktoś jaki rozmiar dyszy głównej jest w nowych gaźnikach pz19 z allegro? Po rozkręceniu mojego egzemplarza niestety nie ma wygrawerowanego oznaczenia.


Tego nikt na 100% nie wie. Na pewno nie dystrybutor, a pewnie nawet nie producent. Możesz dostać inny rozmiar w dwóch egzemplarzach, pomijając nawet kwestię precyzji wykonania takich elementów.
Podobno markowe mają:

Kod: Zaznacz cały

# 38 idle        # 72 main



Virusek pisze:2. Nie wiem za bardzo jak zniwelować luzy na kierownicy. Są tam dwie nakrętki, jedna na klucz ponad 30mm a druga jest okrągła i ma takie kwadratowe wgłębienia. O ile klucz do tej standardowej nakrętki posiadam, tak nie wiem czym obracać tą okrągłą. Załączam zdjęcie znalezione w internecie:


Dwa sposoby:
1. klucz hakowy
2. młotek i dłuto/śrubokręt

ado
Posty: 2
Rejestracja: czw 10 cze, 2021

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: ado » śr 16 cze, 2021

I jak tam z Ogarkiem? Ida dalsze prace? <mysli>

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » ndz 27 cze, 2021

Idą idą <lol>
Rozebrałem górę silnika i nagwintowałem gwint szpilki na 8mm. W śrubie 8mm został wykonany otwór 6mm na szpilkę. Po złożeniu elegancko się trzyma, jedynie mam wyciek spod pokrywy zaworu wydechowego. Możliwe że to oring badziewny, więc wymienię go na nowy i zobaczymy co będzie się działo. Przy dokręcaniu zębatki od wałka rozrządu musiało pójść coś nie tak, i gdy dokręcałem trzecią śrubę to coś strzeliło i się okazało, że łeb śruby został w nasadce, a gwint w wałku :[ Niestety musi się to jakoś trzymać na dwóch śrubach, gdyż na ten moment nie widzi mi się z tym bawić. Dodam że nie używałem ogromnej siły, nie robiłem tego pierwszy raz więc po prostu tak musiało być.
Teraz zostało mi tylko złożyć plastiki i mogę zacząć nim jeździć po nieuczęszczanych drogach, a jak ogarnę tylny hamulec to wtedy zrobię przegląd i będę mógł z niego pełnoprawnie korzystać :D
Mam jeszcze pytanie odnośnie docierania. Czytałem że najlepiej jest jeździć tak jak na codzień z tym że trzeba pilnować temperatury. Pytanie czy tyczy się to temperatury oleju czy cylindra? Jak długie przerwy należy robić jeżeli silnik już się nagrzeje albo np przejadę te 6 km? (znalazłem też info że jeździmy 6-8 km i robimy przerwę).

to&owo
Junior Administrator
Junior Administrator
Posty: 5360
Rejestracja: pt 12 lis, 2010
Lokalizacja: Mazowsze
Pojazd: Ogar 900
Podziękował : razy
Otrzymał podziękowań: razy

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: to&owo » pn 28 cze, 2021

po 7km zrob sobie przerwę. Ja kiedyś urwałem śrubę w wałku rozrządu i bardzo łatwo wyszła, wykręciłem śrubkokretem płaskim, spróbój,może się udać.


Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » wt 29 cze, 2021

to&owo pisze:po 7km zrob sobie przerwę. Ja kiedyś urwałem śrubę w wałku rozrządu i bardzo łatwo wyszła, wykręciłem śrubkokretem płaskim, spróbój,może się udać.

Dzięki za radę, spróbuję tak zrobić.
Co do tej przerwy po przejechaniu 7 km, ile ona powinna trwać? 5, 10, a może 15 minut?

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » czw 15 lip, 2021

Witam po dłuższej przerwie :]
Od remontu zrobiłem jakieś 70 km i mam dość poważny problem. Mianowicie cieknie mi olej gdzieś z głowicy. Tylko wtedy gdy silnik jest gorący, bo jak stoi to nic się nie leje. Na początku zbierał się na korku zaworu wydechowego. Wymieniłem oring na nowy i tak bardzo nie ciekło. Teraz zauważyłem, że na uszczelce pod przednim deklem tam gdzie wychodzą szpilki też zbiera się olej. Dokręciłem głowicę na 12nm jednak problem występuje dalej. Teraz olej zbiera się dosłownie wszędzie. Na dolnym korku, pomiędzy żeberkami, a na górze między żeberkami jest basen tego oleju. Tak samo pod świecą w tym zagłębieniu pływa sobie olej. Spływa na ziemię po korku zaworu wydechowego i po nakrętce od wydechu. Pod cylindrem jest sucho, między głowicą a cylindrem MOŻLIWE że delikatnie się poci, ale na pewno nie skapuje na ziemię, jest lekko wilgotno w jednym miejscu. Skąd jeszcze ten olej może się lać? Macie jakieś pomysły? Co mogę zrobić? Gdyby nie fakt że dopiero co go skończyłem robić to bym miał to w d.. ale że nie chcę zostawiać plam i nie chcę mieć zarzyganego olejem silnika to wolę to zrobić raz a dobrze. Miałem już w planach kupić czerwony silnikowy silikon i wszystkie te dekle na nim skręcić, ale się powstrzymam i zapytam Was o radę. Mały plus taki że mogę nabijać km i nie wyklucza mnie to z jazdy <hura>

Awatar użytkownika
JOSEMORALES
Moderator
Moderator
Posty: 1124
Rejestracja: sob 04 cze, 2016
Pojazd: YAMAHA XJ600N
Otrzymał podziękowań: razy

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: JOSEMORALES » ndz 18 lip, 2021

Masz w sumie 4 możliwości:
-nakrętka od zaworu wydechowego (o-ring ponownie lub pęknięcie korka),
-2 dekielki po bokach głowicy,
-uszczelka pod głowicą,
-pęknięcie na głowicy
Skupiłbym się na ponownym sprawdzeniu dwóch pierwszych punktów, UPG i pęknięcie to ostateczność.

ps. A świeca nie okopcona lub zaolejona?

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » czw 22 lip, 2021

JOSEMORALES pisze:Masz w sumie 4 możliwości:
-nakrętka od zaworu wydechowego (o-ring ponownie lub pęknięcie korka),
-2 dekielki po bokach głowicy,
-uszczelka pod głowicą,
-pęknięcie na głowicy
Skupiłbym się na ponownym sprawdzeniu dwóch pierwszych punktów, UPG i pęknięcie to ostateczność.

ps. A świeca nie okopcona lub zaolejona?

Więc tak. Dolny korek dokręciłem na chama. Górny przełożyłem ze starej głowicy 50cc. Boczne dekle również mocniej dowaliłem. Rezultat jest taki, że już nie ma basenu z olejem między żeberkami. Z dolnego korka nadal się zbiera olej, ale jest to taka ilość że nawet na dłuższym postoju nie skapnie więc mi to już szczerze nie przeszkadza. Teraz chyba czeka mnie wymiana simeringu na wale od strony magneta, bo coś zbiera mi się olej pod silnikiem z tamtych okolic. Olej jest tak jakby zmieszany ze smarem z łancucha (jest czarny, a ten w silniku jest złoty bo jeszcze jest świeży). Myślałem także że to może uszczelniacz zdawczej, ale tam jest sucjo. Teraz pytanie: tam są dwa simmeringi: na tej zębatce od rozrusznika co idzie pod magneto oraz na pokrywie mocowanej na dwie nieszczęsne śruby. Rozumiem że mam wymienić oba?

Co do świecy, to wygląda tak:
Obrazek

Mam jeszcze jedno pytanie. Z dnia na dzień coś się stało z pracą na zimnym. Wcześniej włączałem ssanie, i po 15 sekundach wyłączałem a silnik pracował równo. Teraz robię tak samo ale silnik po kilkunastu sekundach obroty powoli spadają aż w końcu gaśnie. Nie chodzi tak równo jak wcześniej, tylko co chwilę obroty spadają i podnoszą się do poprzedniego stanu i tak w kółko.
Jak jest dobrze rozgrzany po paru km to po mocniejszym dogazowaniu potrafi puścić jedną marchewę z rury jak schodzi z obrotów. Tak samo przy hamowaniu silnikiem strzela z wydechu (ale już chyba nie marchewą). Przejmować się jakoś tym? Ewentualnie jaka może być tego przyczyna? Dodam że zrobiłem już 150 km i myślę czy już sprawdzić luz zaworowy. Na początku miałem w planach zrobić to przy wymianie oleju czyli po 300 km od remontu (zostało 150).

Awatar użytkownika
JOSEMORALES
Moderator
Moderator
Posty: 1124
Rejestracja: sob 04 cze, 2016
Pojazd: YAMAHA XJ600N
Otrzymał podziękowań: razy

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: JOSEMORALES » śr 28 lip, 2021

Wpierw zdejmij pokrywę magneta i zobacz skąd dokładnie leci olej, a gaśnięcie i falowanie na wolnych to mi raczej wygląda na lewe powietrze przed gaźnikiem lub sam gaźnik.

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » pt 30 lip, 2021

Tydzień temu przy próbie odpalenia z rozrusznika coś strzeliło i zablokowało silnik. Potem był głos ocierania przy próbie odpalenia. Okazało się że zerwało mi klina na wale. Wtedy zdjąłem plastiki, pokrywę i przy okazji dowiedziałem się że olej cieknie właśnie stamtąd. Wymieniłem dwa uszczelniacze i przy okazji uszczelniacz dźwigni zmiany biegów. Skręciłem magneto tym razem kluczem udarowym i zobaczymy czy teraz nic sie nie poluzuje (wcześniej jak odkręcałem to nakrętka była luźna i to pewnie przez to zerwało klina). Wyregulowałem też zawór ssący gdyż był o jakieś 0,02mm za luźny i teraz nie ma problemu z pracą na zimnym, chodzi równo więc problem z mojego wcześniejszego posta został zażegnany. Zawór wydechowy jest ustawiony dobrze więc zobaczymy czy dalej będą marchewy przy schodzeniu z obrotów. Teraz okazało się że schodzi mi powietrze z tylnego koła, więc go zdjąłem przy czym dowiadując się że w tylnym hamulcu nie ma jednej sprężyny na szczękach, a jedna z nich jest pęknięta w pół... Więc jestem uziemiony do wtorku czekając na części. <uoee>

Mam jeszcze pytanie odnośnie ładowania. Mam stary akumulator gdyż bez obciążenia jest na nim 12.4V, ale jak załączę postojówki (15W razem) to spada do 11,4V, a jak załączę mijania (51W) to spada do 10V. Za tydzień wpadnie nowy. Na wyłączonych światłach i wolnych obrotach nie ma ładowania, dopiero jak dodam gazu to rośnie. Maksymalnie jest 14,5V więc tak jak ma być, z tym że mogę jeździć tylko na postojówkach. Wtedy przy prędkości 60 km/h mam 13,5V, lecz jak załączę mijania to mam jakieś 11,5V (podczas jazdy) i mi rozładowuje aku. Tak jakby silnik nie wyrabiał z energią. Mam założony regulator taki srebrny za 10 zł. Oporność między żółtymi przewodami ze statora wynosi 2,5 Ohm mierzona na kostce regulatora. Między masą a tymi przewodami nic nie pokazuje. Gdzie szukać problemu w tym przypadku?

PS Odnośnie zdjęcia świecy w poprzednim moim poście, czy taki wygląd elektrody jest OK? Dobry skład mieszanki?

Kuaczozor
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 446
Rejestracja: wt 30 sty, 2018

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Kuaczozor » pt 30 lip, 2021

Virusek pisze:Mam jeszcze pytanie odnośnie ładowania. (...) Gdzie szukać problemu w tym przypadku?


Tutaj:
Virusek pisze:Mam stary akumulator


Przy starym akumulatorze jakakolwiek diagnostyka ładowania jest nieco jak wróżenie z fusów. Diagnozowanie przez Internet i bez tego jest dość trudne. Pomiary powinno się przeprowadzać na w pełni naładowanym akumulatorze, a i to, jeżeli jest stary, może być niemiarodajne.

Powiedz jeszcze, czy rozładowuje się faktycznie, czy tylko oceniasz to po napięciu, oraz gdzie dokładnie masz podłączony ten woltomierz.




Virusek pisze: czy taki wygląd elektrody jest OK?


Zarąbisty.

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » sob 31 lip, 2021

Niestety (albo i stety, nie wiem) oceniam to po napięciu. Jak złożę koło to sprawdzę czy faktycznie po przejechaniu jakiegoś odcinka napięcie spadnie.
Woltomierz wpiąłem do wolnych konektorów w instalacji. Było to jedyne sensowne miejsce które znam. Jest to chyba obwód od sterowania światłem stopu, gdyż jak wypnę z niego przewód (są dwa gniazda, jeden zajęty i jeden wolny do którego się wpiąłem) to wtedy po wciśnięciu hamulca nie świeci światło stopu. Dodatkowo jak wcisnę hebel to woltomierz gaśnie (zobaczyłem to dopiero jak złożyłem wszystkie plastiki, ale nie przeszkadza mi to więc obecnie tego nie zmieniam). Aby mieć pewność że woltomierz nie przekłamuje, to porównałem odczyty z multimetrem wpiętym bezpośrednio pod klemy aku i wyniki są identyczne.
Teraz jak przyjdzie aku to sprawdzę ponownie kwestię ładowania, a jeszcze na starym upewnie się czy faktycznie go rozładowuje. Dam znać co i jak i wspólnymi siłami mam nadzieję że rozwiąże ten problem :)

Virusek
Uczeń
Uczeń
Posty: 33
Rejestracja: śr 10 cze, 2020
Pojazd: Ogar 900

Re: Naprawa Ogara 900 prośba o pomoc

Postautor: Virusek » ndz 01 sie, 2021

Czytam sobie posty nt przełożeń i już nie wiem co wybrać. Mam obecnie przełożenia 14/46 i dynamiczość jest super, ale przy tych 60 km/h obroty są dla mnie trochę za wysokie. Waham się między zębatką zdawczą 15z, a 16z. Po tych wszystkich wpisach na forum już nie wiem co wybrać. Jedni piszą że 16z nie zamuli, a inni że 15z jest idealne. Czy mógłby mi ktoś napisać opinię jakie warto dać zębatki do 72cc? Tak się składa że mam okazję zamówić sobie zębatkę wraz z innymi częściami więc wysyłka będzie za free <lol>



Wróć do „Pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Created by Matti from StylesFactory.pl modified by Moto-4t
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
phpBB Xmas © PhpBB3 BBCodes
modified by Prelude
©2010-2021 Moto-4t.pl