Witam! Kupiłem nową wiązkę elektryczną do tego motoroweru bo poprzedni właściciel zrobił z oryginalnej śmieć nadający się na miedziuche.
Do rzeczy:
Po kupnie przerobiłem instalacje tak, aby światła były z akumulatora a nie z statora jak to oryginalnie w tej wiązce było (uciąłem żółty kabel od przełącznika świateł i dałem do czarnego od stacyjki (tzn. u mnie był brązowy ale dałem pod niego bo brązowy w kostce łączy się z czarnym we wiązce)). Po tej drobnej modyfikacji światła zaczęły działać. Niestety po włożeniu wiązki ładowanie szaleje od 3-11V nieraz spada do 2v na klemach (przy podłączonym aku). Aktualnie mam niezmasowany regulator napięcia, czy to może być wina? Dodatkowo dlaczego w starej wiązce był przerobiony regulator z 4 pin na te 5 pinowe które nie mają przebicia do masy na rame? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!