n0r3k, też mi się ta pierwsza rzecz rzuciła w oczy. Może zakleję carbonem? Pomyśli się jeszcze.
Po dzisiajszych jazdach też wiem, że wolę CB-1 400 niż CB 500. Moc ta sama z grubsza, ale tutaj dźwięk i charakterystyka pracy jest no co tu dużo mówić, po prostu zajebistsza.
lukaszw103, szczerze mówiąc to przy wczorajszych oględzinach czepiałem się każdej małej pierdoły. Dzisiaj tak jak na nią popatrzyłem to stwierdziłem, że jest piękna (poza jakimiś tam drobnostkami, które szpecą i zostaną wyeliminowane).