Malaguti F12

[lukaszw103]

Witam. Miałem trochę kasy, okazja była więc kupiłem malaguti.

Malaguti - 2000r., 14 500km przebiegu.
Skuter mam od 02.01.14r

Skuter seria, prócz: (te rzeczy wymienił poprzednik, nie ja)
→ Wydech to laser x-pro ( 350zł) - 3000km przebiegu, mocna góra obrotów.
→ Cylinder 50 tec hq (250zł) - 1000km przebiegu

[Bumek]

Ładna malaga. Ja posiadam f10-tke, niestety nie mogę dorwać tanio gaźnika do niej, a teraz z kasą krucho, bo w nsr trzeba ładować Jak przyśpieszenie? Powinna iść porównywalnie z 110ccm w ogarku. Też waży tak mało przód, jak moja f10, że możesz spokojnie podnieść ją za kierownice? Z gazu leci na koło?

[lukaszw103]

Bumek muszę napęd wyregulować bo poprzednik mówił że sie w to nie bawił bo juz samochód ma,dlatego też sprzedaje skuter.Do rzeczy, malaga ma nieodpowiednio zestrojony napęd, start do 30 km/h torpeda, osiagajac 30km/h wario narzuca sobie za niskie obroty w stosunku do predkosci i od 30 do 50 rozpedza sie na malych obrotach, pod góre wjezdzajac z predkoscia 35, jedzie sie 35 lipa , ale jak wejdze w górna partie obrotów która aktualny naped wrzuca przy ok 55km/h to ciagnie dość fajnie zwłaszcza ze wydech laser x-pro jest wysoko-obrotowy i nawet duża góra to nie problem. Muszę zestroić napęd, prawdopodobnie wystarczy dać twardsze sprezynki sprzegła, aby skuter ruszał z wyzszych obrotów, waga przodu jest przeciętna, nw jak w f10 Sprawa stawiania na kołko, dośc fajna sprawa, koło niby podnosi ale jeszcze nie tak jakbym chciał

A w tym całym burdelu co napisałem wyżej chodzi o to żeby dać twardszą centralkę, lżejsze rolki oraz twardsze sprezynki sprzęgła, aby skuter ruszał z takich obrotów aby łatwo osiągał obroty atutowe dla mojego wydechu

W porównaniu do 110cc , aktualnie start lepszy , góra lepsza , ale środek obrotów to masakra, 110cc ciagneło równo w każdej partii co było dośc nudne. A tu jade sb i nagle j*b i skuter zaczyna jechać jak przecinak.Postaram się zrobić tak aby każda partia obrotów była lepsza od 110c , głownie chce odratowac dziure w srodkowych obrotach

Ale sie rozpisałem, nikomu się czytać nie bd chciało Pozdro

Bumek jakiego gaźnika szukasz? Zwykły oryginał 12mm czy jakis 17,5 / 19

[MAGIK]

Mam sprzeglo nowe ,dzwon ,sprezyne nie potrzebujesz?

[lukaszw103]

Firmówki ? Czy takie no name?

[Bumek]

Ja szukam zaworku pływakowego, oraz iglicy pływaka. Ale za małą kasę. Nie wiem jaki tam mam gaźnik szczerze, bo nie patrzyłem. W wakacje zmieniliśmy górę silnika, ale za uja nie chciał odpalić, leje się z komory pływakowej, w sensie z wężyka od nadmiaru, ale tam nie ma blaszki do regulowania pływaka, a on się nie zawiesza. Dlatego stawiam właśnie na zaworek

[lukaszw103]

Bumek seria w maladze to 12mm.

[Rebeluch]

I jak po przesiadce z biegówki na auto-kibelek , czym lepiej się jeździło?

[lukaszw103]

Kibelek , jeśli skuter to tylko 2t , a w porównaniu do ogarka jeździ sie wygodniej, może po dołach gorzej bo twarde zawiesznie ma

[b0r3gi]

F12 ładne są sam chciałem taki kupić wcześniej. Nie myślałeś żeby mu zrobić badlook'a z przodu bo zajebiście to wygląda w F12.

[lukaszw103]

Cuś takiego? Fajne, fajne tylko trochę zabawy z tym, ale kozackie.

[szymo_97]

Nie lepiej było jakiś fajny silnik do ogara dać tak jak planowałeś?
Przecież skuterem to nie jazda. Nie masz mozliwości manipulacji obrotami, nie strzelisz z klamy, a nawet nie dasz gazu na luzie

[lukaszw103]

szymo_97 fakt silnik miał być tylko bałem się tego że coś walnie w tym yx140 po stosunkowo małym przebiegu , a remont to ok 500zł ( silnik 930zł+ gaźnik 170zł+ oleje na wymianę 4l 100zł+ chłodnica oleju 150zł, już jest spora kupka, a remont to już 1800zł razem, ale mniejsza o to, chodzi o to że kupie taki silnik na kozaku yx140 i nawet jesli nic w nim nie walnie wydam ok.1300 złotych na ogarka+napęd ( zebatki, łańcuch) 200zł + nieprzewidziane wydatki, razem wychodzi ok 1500zł na nowy sezon do wydania( no ok tyle mam, ale na remont zostaje mała sumka, a paliwo??)

Sprzedam go za śmieszne 1500zł ( ogar jest stosunkowo wąski, mały i nie widzi mi się na moto na 2 lub 3 sezony), zresztą zbyt dużo w niego włożyłem , jeszcze jak mi ktos go kupi, bo wiesz trace duzo potencjalnych kupców na tym że myślą ze za mocny dla nich w końcu 140cc, lub bo chiński, lub bo jak ich policja złapie to bedą dużo płacić itd., zostaje tylko kilka ziomków którzy znaja sie na rzeczy ale nie kupią bo wolą za te pieniądze kupic sobie coś innego, po prostu bardziej znane moto, jeszcze jak sie naczytaja opini o tym silniku yx140 to już zupełnie sobie odpuszczą, mało kto szukam moto marzeń " ogar 900 swap 140cc", wiesz słaba rama sobie pomyśli i odpuści;D Malage kupiłem bo była to okazja.Do ogara mogę kupić silnik 110cc i bym smigał raz malaga a raz ogarem, tylko sprawa wygląda tak że mi sie ogar juz troche znudził.

Plan mam taki, opchnąc ogara na czesci Zrobić malage, kasy zostanie I na nast. sezon mogę własnie sobie kupić jakiś moto 125/50 typu gb,benzer yankee za smieszne 1500zł jak nie sporo mniej wiec po co ja mam tracic, pakować w moto wiecej niż za nie wezmę jak mogą tracić inni A takie moto typu gb, yankee prowadzi się sporo lepiej od ogarka.A nawet celowałbym w coś typu romet 125/50 z pionowym garem

Co do strzelenia z klamy , h chyba na trawie , bardzo rzadko strzelałem z klamy w moim ogarku w obawie o sprzęgło głownie,a na 110cc to już szczególnie, ogółem mało mieliłem
Przegazówka- oj oj oj fajna sprawa, jakoś przeboleję

Kurdee ale się rozpisałem

[szymo_97]

lukaszw103, no logiczne jest to Twoje rozumowanie
Z tą klamą to żartowałem oczywiście, a szczerze mówiąc nie wiem jak ogar się prowadzi, bo ostatnio jechałem takim 4 lata temu i po prostu nie pamiętam.

[to&owo]

jeździłem tego tpyu skuterami. fakt ,że to kible ,ale jebnięcie jest. w życiu bym na Ogara nie wymienił ,ale chociaż nie padają ci absurdalne rzeczy. powodzenia w pracach !