Postautor: pixeel » sob 05 kwie, 2025
Witam, posiadam crossa z silnikiem o oznaczeniu ZS-154FMI-2, o pojemności 125cm³. Kilka dni temu wydarzył się bardzo dziwny incydent, mianowicie rozrusznik przestał obracać silnikiem, było słychać sam rozrusznik pracujący bez obciążenia, uruchomiłem motocykl pomimo tego, przejechałem się kawałek, to znaczy 100-150 metrów i silnik zgasł przy puszczeniu gazu, dalsze próby odpalania skutkowały bardzo mocnym odbijaniem kopki (tylko gdy była włączona iskra, czyli przestawiony zapłon, a dokładnie następuje za wcześnie), jak już odpalił to gasł od razu jak puszczono gaz. Po rozebraniu dekielka magneta, pierwsze co zobaczyłem to zerwany łańcuszek rozrusznika, był on zerwany w miejscu łączenia ogniw, pomimo tego magneto nie ma luzów i zapłon teoretycznie nie powinien być przestawiony (wnioskując po magnecie). Stator jest przymocowany do dekielka i przysłonięty magnetem więc nie ma również szans że oberwał łańcuszkiem. Nie wiem czy dobrze myślę, jeśli nie to mnie poprawcie ale na moje oko wygląda to tak jakby z zapłonem coś się odwaliło i przez to uszkodził się łańcuszek rozrusznika. Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam.