Router ws50/110

[Druciarz]

Witam mam trzy problemy z moim routerem, silnik przerobiony z 50-110
1.gdy jadę około kilometr trzymam mu cały czas manetke do końca to po jakimś czasie gasnie sam od siebie mam wrażenie jakby paliwo w dużej ilości nie dociarali do gaźnika co z tym zrobić? Wężyk jest nowy 5mm
2. Slizga mi się sprzęgło na wyższych obrotach jeżdżę na oleju motul 5000
3 jak pozbyć się wibracji silnika?
Mam również problem z przodem, ponieważ gdy mocniej zahamuje to przedni błotnik zawiesza się o dolne nakrętki głowicy mam przeczucie ze lagi się na tyle wyginają ale wątpię że takie coś jest możliwe.
Jak z wytrzymałością ramy w tym bzyku łamie się czy nie łamie?
Mój router ma już ponad 20kkm i dalej jeździ do wymiany tuleje na wachacu bo luz się cały czas powiększa, trudno jest tulejki na wachaczu wymienić??
Bardzo proszę o pomoc

[to&owo]

Siema!
Tuleje na wahaczu prościzna. Co do wadzenia o nakrętki głowicy, cylinder+ głowicą są nieco dłuższe niż w 50ccm. Inna kwestia, że może masz już niski poziom oleju, a ponadto olej jest zużytym, przez co moto mocno nurkuje przy hamowaniu. Ewentualnie jakieś luzy na główce ramy, łożyskowaniu.
5mm to za mało, moje 72ccm miało problemy by normalnie pracować na 5mm. Filtr paliwa czysty? Wszystko wyregulowane należycie?
Rama jak to rama, badziewie, może pęknie, może nie Wibracje jest ciężko wyeliminować, tam gdzie tlumik styka się z ramą, warto dać "pracujące" połączenia.
Sprzęgło- może tarcze są w słabym stanie? Poza tym w 110ccm zawsze jest z tym problem, bo są tylko dwie tarcze przy moc nieco niższej niż w 120ccm, i całkiem sporym momencie.

[Kuaczozor]

1. możesz spróbować podnieść poziom paliwa w gaźniku. Ale ostrożnie: zawsze zmierz wysokość pływaka przed zmianą i zmieniaj jednorazowo o maks. 1mm.
2. zmień olej.
3. skręć wszystko porządnie. Jeżeli to dalej zbyt duże wibracje, to pomóc może tylko wymontowanie silnika.

Mam również problem z przodem, ponieważ gdy mocniej zahamuje to przedni błotnik zawiesza się o dolne nakrętki głowicy mam przeczucie ze lagi się na tyle wyginają ale wątpię że takie coś jest możliwe.

To zupełnie normalne w Routerze. Możesz spróbować odpowiednio skrócić błotnik i dodać więcej oleju do lag. To powinno znacząco ograniczyć to zjawisko, ale prawdopodobnie nie wyeliminuje go zupełnie.

Jak z wytrzymałością ramy w tym bzyku łamie się czy nie łamie?

Jedne się łamią drugie nie. Najważniejsze regularnie sprawdzać spawy.

[Druciarz]

Od początku był ten problem, gdy wymieniłem olej w lagach to się pogorszyło przód nurkuje do końca, jest baaaardzo miękki, a olej jest nowy wlałem go 200ml nie pamiętam już za bardzo ale coś około w tych granicach

[Kuaczozor]

Oczywiście, że był na początku - Router jest obliczony pod jakieś dzieci nie dorosłych facetów.
Bardzo dziwne: fabrycznie w lagach jest 140ml oleju, ja wlałem około 160ml i było w miarę ok nawet z silnikiem ZS155 (zdecydowanie dłuższy od seryjnego). 200ml powinno być raczej za dużo niż za mało.

Czy nieobciążony przód wraca do najwyższej pozycji po kompresji?
Czy jest widoczna różnica w pracy na początku i po rozgrzaniu?
Czy zastosowany olej to 10W do amortyzatorów?