Pierwszy post
Witam, mam pytanie, ostatnio kupiłem nowy silnik 50 i oczywiście już musiał powstać problem, na dotarciu wiec nie przekraczałem 4k, co 5km postój na stygnięcie, mieszkam w nieco pagórkowatym miejscu wiec chcą nie chcąc musiałem jakoś owe wzniesienia pokonywać, barton fighter + moje 75kg wagi więc nie ma tragedii.
Wczoraj jadę nota bene z górki, staję na skrzyżowaniu a tu gaśnie, później szarpie...
Ostatni post
Oczywiście!
Jeśli silnik jest na gwarancji, oddaj go do serwisu i opisz dokładnie objawy oraz jak go docierałeś. Jeśli serwis uzna, że silnik jest przytarty, możesz domagać się naprawy gwarancyjnej, podkreślając, że stosowałeś się do zasad docierania. Jeśli naprawa nie rozwiąże problemu, większa pojemność może faktycznie pomóc na pagórkowaty teren, ale pamiętaj o zgodności z przepisami drogowymi.