Witam po dłuższej przerwie spowodowanej... zatarciem się silnika
Otóż wspomniany przeze mnie cieknący olej miał swoje źródło pod
jednym z mocowań do ramy. W ogóle nie było go widać, a po rozkręceniu całości okazało się, że w karterze jest kilku-centymetrowa
dziura. Nawet nie wiem w którym momencie poziom oleju spadł do zera. No cóż, o rzeczach do zrobienia później. Najpierw to, co zostało zrobione:
-
Instalacja elektrycznaGdy zacząłem dobierać się do kabli, szybko doszedłem do wniosku, że zarówno przewody jak i połączenia są zerowej jakości.
Postanowiłem wywalić WSZYSTKO i zrobić całą instalację od nowa. Zakupiłem kilkanaście metrów, 3 razy grubszych, dobrze
izolowanych kabli. Do tego sporo kostek elektrycznych, termoskurczek oraz taśm izolacyjnych. Zakupy podsumowałem nowym
akumulatorem 4ah, świecą ngk(polecam zmniejszyć trochę szczelinę między elektrodami gdy silnik nierówno pracuje), żarówką 55w h4
osram silverstar 2, zestawem ledów do kierunków/zegarów/pozycji i stopu tył.
Po pierwsze przerobiłem instalację tak, żeby wszystko szło z akumulatora. Niestety szybko okazało się, że iskrownik nie wyrabia (ale
problem ten rozwiążę kupując nowy silnik z 6 cewkami/6 magnesami). Było sporo dłubaniny ze schematem połączeń. Po wielu wielu
godzinach udało mi się naprawić: wszystkie przełączniki świateł/kierunkowskazów/klaksonu + kontrolki, czujniki hamowania, czujnik
wbitego biegu. Po prostu elektryka w moim moto zaczęła działać lepiej niż jak wyjechał z fabryki
-
Sprzęgło i hamulceWymieniłem linkę i wzmocniłem połączenie przy wysprzęgliku, dzięki temu sprzęgło można obsługiwać dosłownie jednym palcem.
Hamulec przedni był w miarę ok, ale pod koniec jazdy zauważyłem, że muszę dociskać klamkę do końca. Albo klocki albo regulacja,
sprawdzę to niedługo. Dźwignia hamulca tylnego wymagała konkretnego spawania i regulacji, ale i to udało się zrobić. Jedyne co
mógłbym się czepić, to nieduża siła, z jaką hamuje (obstawiam, że to norma przy hamulcach bębnowych).
-
Zbiornik paliwaTak jak pisałem, paliwo uciekało z niego ciurkiem. Wolałem tego nie spawać ani nie lutować. Zaopatrzyłem się więc w dwuskładnikowy
klej do metalu. Kilka grubych warstw nakładanych przez parę dni załatwiło sprawę. Polecam to rozwiązanie, gdy ktoś nie chce ryzykować.
-
Plastiki, naklejki, podkładki, malowanieTutaj pracę zacząłem od odklejenia lub zerwania wszystkich naklejek, napisów, logotypów. Chciałem, żeby moto wyglądało klasycznie i
elegancko. Plastiki były popękane w wielu miejscach, więc najpierw dosztukowałem brakujące fragmenty i bardzo wzmocniłem miejsca
na śruby. Później poszło trochę szpachli i wszystko, łącznie z bakiem, pomalowałem na czarny połysk. Matowa farba żaroodporna poszła
na wydech i kilka elementów ramy. Na koniec kupiłem trochę gumowych podkładek, żeby uciszyć w pewnym stopniu trzeszczenie.
Podkładki baku zrobiłem samemu z wielu warstw cienkiej gumy - teraz siedzi bardzo stabilnie. Ogólnie malowanie zajęło sporo czasu,
gdyż warstw było kilka, a za każdym razem musiłem szlifować powłokę papierem wodnym. Jest to jednak dobry dowód na to, że każdy
może poprawić wygląd swojego pojazdu nie mając dostępu do lakierni.
A teraz kilka rzeczy do zrobienia. Będę bardzo wdzięczny za Wasze sugestie
1. SilnikPrzy nim też było trochę zabawy, ale teraz to bez znaczenia skoro się zatarł. Po prostu poprzedni właściciel nie dbał o sprzęt, a ja przy
zakupie nie zwróciłem uwagi na wyciek oleju. Tak więc nowy silnik jest na początku listy zakupów. Przeglądając to forum doszedłem do
wniosku, że najlepiej będzie kupić jednostkę
MRF 120ccm. Wygląda na to, że jest bardzo wytrzymała i ma faktycznie te 9KM. Chcę
mocniejszy motor, gdyż w fabrycznym brakowało mi trochę mocy. Kolejna sprawa to to, że nie lubię kręcić wysokich obrotów. Wolę, gdy
maszynka jedzie cicho i spokojnie. Tutaj pytania do Was:
- Pytanie nr 1: Czy zmieniając zębatki mogę sprawić, że będę miał jak najmniejsze obroty (powiedzmy przy 60km/h)? Nie zależy mi na
v-max. Chciałbym jeździć jak najciszej.
- Pytanie nr 2: czy muszę zmienić fabryczny wydech?
- Pytanie nr 3: czy chłodnica oleju to dobry pomysł?
- Pytanie nr 4: czy stockowy, odblokowany CDI wystarczy?
2. GaźnikTutaj również sugerując się Waszymi komentarzami zamierzam kupić gaźnik
Molkt 26mm. Do tego stożkowy filtr powietrza, gdyż
podoba mi się jak brzmi, szczególnie na niskich obrotach.
3. AkumulatorChcę wymienić obecny 4ah na 10ah. Na stronie sklepu mrf jest napisane, że silnik ma 6 cewek i odpowiednie magneto (czyli pewnie 6
magnesów). Mam nadzieję, że to wystarczy do mojej instalacji (przypominam - wyszystko z aku). Jeżeli aku nie będzie wystarczająco
ładowany podczas jazdy, to chociaż te 10ah pozwoli mi na chwilę jazdy do ciemku. Nie wiem jak wygląda sprawa z reglerem, tzn. ile kabli
wychodzi z tego silnika. Możliwe, że będę musiał kupić nowy regulator.
4. Opona tyłMój pojazd ledwo przeszedł przegląd, właśnie przez łysą oponę z tyłu. Teraz chcę ją wymienić na jak najszerszą, bo obecna wygląda jak
od roweru. Z tego co wyczytałem, max jaki mogę dać to 120/70/18. Budżet powiedzmy 100-150zł.
Wszystkie zakupy zamierzam zrealizować na początku października. Na pewno wrzucę więcej zdjęć i opiszę wrażenia z jazdy