Troszkę mnie nie było a wiele się w Moto po zmienialo więc przydało by się opisać co nie co dla innych żeby wiedzieli że się da niektóre rzeczy zrobić samemu bez wydawania zbędnie kasy. I w razie jakiś pytań zawsze można pytać
Postaram się od początku najpierw udała się pierwsza naprawa ktora była skazana na klęskę w moim wykonaniu wymiana łożyska główki ramy. Niestety brak szczegółowych zdjęć ale na YT naprawdę wiele pokazali.
Poskładane pojeździe ale czas dalej...
Strasznie denerwowała mnie dźwignia hamulca nożnego aż do momentu jak zobaczyłem wersję Bartona z 2019 gdzie nóżka wyglądała tak i przechodzi nad a nie pod tłumikiem
W serwisie mi powiedzieli że to nie będzie pasować i że tego nie zrobię a ja wiedziałem swoje i widziałem że na pewno wszystko pasuje. W zestawie nie było takiej długiej tulei co powinna być w środku więc zrobiłem dwie z takich dłuższych tulei dystansowych. Po prostu nakręciłem je na gwint wsadziłem w wiertarkę pilnikiem kątówką zrobiłem ładną tuleje, gwint w środku rozwierciłem wiertłem na odpowiednią grubość śruby ktora tedy przechodzi i wszystko pasuje i działa bardzo dobrze
Tu jeszcze widać jak w tym jest różnica
Potem przyszedł czas na zmianę stożka i przewodów paliwowych i tu z pomocą przyszedł aliexpress. Mega fajne przewody przyszły w końcu mi przyszły bo do tej pory wiecznie z nimi miałem problem który już się rozwiązał. Je zobaczymy może później przy zdjęciach gotowego Moto.
Następnie na warsztat weszła kanapa. To kolejna rzecz przy której myślałem że polegnę.
Ogólnie nie dodałem że był na początku zamysł na zrobienie go na cafe racer ale jednak puki co odeszło w zapomnienie. Wracając w starej się zrobiły dziury w skórze które tymczasowo były zaklejane taśmą ale w końcu trzeba było się ruszyć. Nauczyłem się szyć na maszynie kupiłem mocne nici w sklepie gdzie kupiłem materiał wodoodporny (zapomniałem nazwy ale dla ciekawskich mogę sprawdzić)
Po rozcinałem kanapę dokładnie na szwach odbiłem na materiale, wyciąłem z lekkim naddatkiem i powoli z szyłem. Nałożyłem z powrotem na gąbkę mocno naciagłem, przybiłem takerem i "włala" troszkę niesymetrycznie czego nie widać na jednym zdjęciu ale jak na pierwszą i to od razu tak mocną robotę to jestem zadowolony 8/10
Długi czas zastanawiałem się na jaki kolor bym chciał zmienić Moto i bardzo chciałem wypróbować jedną farbę a mianowicie farbę uretanową ( niezniszczalną) w kolorze czarnym . Aktualnie farba schnie ale efekt będzie całkiem zacny dodatkowymi kolorami będzie srebro i czerwień . Mam tylko te zdjęcie tej farby już na gotowi ale to w sumie wzbudzi ciekawość na efekt finalny.
A i zapomniałbym o kierunkowskazach które będą takie