Postautor: to&owo » pt 22 maja, 2020
Korygując operacje zakupu na paragon, bez niego, w wersji fiskalnej żadna firma nie jest w stanie odstąpić od zapłacenia Vatu za ten produkt. więc mało kto się godzi na zwroty, bo dlaczego firma ma tracić, dla czyjegoś widzi mi się? jestem kierownikiem dużej placówki i codziennie użeram się z ludźmi, którzy kupili coś na pałę, przepłacili albo zwyczajnie nie przemyśleli swojego zakupu i chcą coś zwrócić bez paragonu. Teoretycznie można to anulować i zwrócić klientowi kwotę pomniejszoną o Vat. Ale wiele osób nie potrafi pojąć, czemu zamiast 10zł otrzymuje 7.70 i traktuje to jako coś w rodzaju prowizji od zwrotu.I potem zaczyna się kilkunastominutowe tłumaczenie, które najczęściej i tak się kończy zdaniem: "nie jesteście w porządku firmą, więcej nie pohandlujemy" (btw. i bardzo dobrze). Internet jest pełen bohaterów walczących o prawa konsumentów. Tylko mały który z tych bohaterów czyta coś więcej niż kafeteria.pl. Identyczna sytuacja jak z fakturą zamiast paragonu. W obliczu aktualnych przepisów Vatowskicg klient ma OBOWIĄZEK zgłosić przed dokonaniem transakcji, iż potrzebuje faktury Vat, lub faktury wystawionej na osobę fizyczną.