Dargas, Jako że sporo bawię się z plastikiem, (nie mylić z dziewczynami:D)
Dodam swoje 3 grosze
Najpierw, musisz załatwić sobie dobre miejsce do takiej roboty, proponuję wiosnę, lato jeżeli pomieszczenie nie jest ogrzewane [czyt. pomieszczenie z laminarnym przepływem powietrza (przelotowym)]
Matujemy plastiki, do tego używamy papierów ściernych, 1000, 1500, 2000.
Jeżeli masz jakieś ubytki, warto uzupełnić je szpachlą modelarską, (groszowe sprawy, szpachla wa-mod 3-5zł, Humbrol, niebo lepsza, szybciej schnie, łatwiej się szlifuje, około 12-15zł, są jeszcze szpachle natryskowe w spray'u, nie stosowałem, także nie wypowiem się co do jakości)
Po zmatowieniu, wypełnieniu ubytków plastiku, odtłuszczamy plastik, rozpuszczalnik, czysta wódka może być nawet
I tutaj zaczyna się zabawa:
Proponuję podkład motip'a, gdyż jest bardzo dobry, i całkiem szybko schnie, następne warstwy lakieru, dobrze przylegają do podkładu.
I tutaj mamy do wyboru dwie możliwości:
a) malowanie sprayem z puszki, czego za bardzo nie polecam, jeżeli masz sprężarkę i pistolet)
b) idziemy do lakierniczego, pokazujemy jaki chcemy kolor, odcień i do czego ma służyć farba
farba jest wykonywana na zamówienie, dostajemy elegancką w puszkach, wlewamy do pistoletu, odpalamy sprężarkę. I tutaj jest jeszcze druga opcja. W niektórych sklepach lakierniczych, jest możliwość nabicia zrobionych farb na zamówienie w puszki spray. Cena hmm... no tutaj różnie się cenią.
W przypadku spray'u wychodzi około 2 razy drożej, niżeli w przypadku zwykłej śnieżki.
Przechodzimy do etapu malowania:
- 2x malowanie podkładem, odległość 30-40cm, w pomieszczeniu, najlepiej bez pyłu, brudu, śmieci,-byle ruch powietrza spowoduje że brudy będą się przyklejać do malowanych elementów. Co z pewnością narobi więcej szkody jak pożytku. Malujemy najlepiej -lewa-prawa-lewa-prawa, malując nie szczędzimy farby. Rozpoczynając malowanie, skieruj dyszę na powierzchnię nie malowaną, gdyż na początku, farba wypluje nie wymieszane części farby.
- po malowaniu, można zmatowić podkład używając papieru ściernego 1500, 2000, ja jednak ten element pomijam, bo uważam że jest zbędny. Oczywiście, jeżeli zastosujemy dobry podkład
-3-4x farba właściwa, jeżeli spray, dostosowujemy się do malowania według zaleceń producenta.
Malujemy tak, jak w przypadku podkładu, (od lewej, do prawej, od lewej do prawej)
Odstęp między malowanymi warstwami około 4 godzin. Może kusić, ale pod żadnym pozorem nie dotykajmy malowanej powierzchni, celem sprawdzenia czy już wyschło.
-Zostało jeszcze malowanie lakierem bezbarwnym, i tutaj tak samo wygląda malowanie, myślę że 2 warstwy lakieru, w zupełności wystarczą.
Malując pamiętaj aby mieć maskę, gumowe jednorazowe rękawiczki, ja parę razy przytrułem się farbą. Jeżeli coś nie wyszło, broń boże nie psikaj z bliska, będzie zaciek.
Zaczekaj 4h, i pomaluj dokładnie, kładąc następną warstwę.
Aha, i pomieszczenie, musi być dobrze wentylowane.
To tyle, w razie pytań pisz.
Pozdrawiam