n0r3k, Mój też nie, bo podobnie jak Ty preferuję sporty
Zrobiłem go tak jednak z powodu, że i tak miałem złom, którego bym nie sprzedał za więcej niż 800 zł, ale nie miałem też na tyle dużo pieniędzy, żeby kupić coś lepszego i tak powstał bobberek. Według mnie z chińskiego choppera nic lepszego bym nie wydusił i to się dla mnie liczy
Device, sprzedam go to jakiś młodzieniec się nacieszy moim dziełem, a u mnie jak kupię większy motocykl to chopper będzie tylko stał zakurzony na końcu blaszaka i będzie wyciągany raz na ruski rok
Sentyment do niego jest baardzo duży. Możecie sobie to chyba wyobrazić (mój pierwszy pojazd, w posiadaniu mam go od 4 lat, skradziony i po 1.5 roku odzyskany, po czym zbudowany na nowo).
Nie mniej jednak 2500 zł to jest bardzo dużo przy kupnie następnego motocykla. Za 4000 zł nic specjalnego nie wyrwę, a za 6500 zł już tak