Witam, otóż po w sumie 2 latach praktycznie jakiegokolwiek nie ruszania moto chcę je przywrócić do żywych..
Ostatni raz jakoś rok temu jechałem i zgasł, brak iskry i tak stanął aż do teraz, chcę zamówić nową cewkę, moduł i świecę.
Kiedyś przy przeróbce na 110 koledzy zdjęli łańcuszek od rozrusznika i odłączyli go od instalacji (nie pamiętam o co chodziło) ale no tak się stało.. Teraz chcę jednak to przywrócić i mam mały problem.. Łańcuszek już założony, ale problem w tym że nie mam jak tego podłączyć..
Są 2 wolne złącza, jeden idzie do klaksonu i drugi taki sam pewnie powinien iść do rozrusznika, tylko gdzie na rozruszniku mam jedno złącze i jak podepne czarny kabel to rozrusznik kręci cały czas.. A wiadomo, że chcę zrobić tak, żeby działało na przycisk przy manetce..
Załączam zdjęcie kabli: