Pomocy w zdiagnozowaniu trzeszczenia, nagranie

[aadasie]

Witam,
Na początek film, który przedstawia problem : https://www.youtube.com/watch?v=DcVW2V-yiwQ&. Polecam przewinąć nagranie do 1:20

Od momentu kiedy zamontowałem nowy silnik Lifan 120, pojawiły się straszne trzaski. Najbardziej słychać je gdy przy prędkości powyżej 20km/h puszczę gaz. Gdy manetka jest chociaż trochę odkręcona, trzeszczenie jest prawie niesłyszalne. Gdy puszczę gaz, ale jednocześnie wcisnę sprzęgło, to również jest ciszej. Trzeszczenie nasila się wraz ze zwiększaniem prędkości.

Co to może być? Czy ktoś miał taki problem?

[JOSEMORALES]

Czy to na pewno silnik a nie np. napęd? Najlepiej postawić motocykl na centralce i w tedy na biegu sprawdzić co i skąd dobiega.

[aadasie]

Jakoś na dniach będę miał chwilę, to spróbuję go na stopce sprawdzić. Dam znać.

[aadasie]

Dobra, postawiłem go na stopce i rozpędziłem na trzecim biegu. Tego denerwującego dźwięku w ogóle nie słychać. Sprawdziłem jeszcze raz w trakcie jazdy i :
- Trzeszczenie słychać jednak niezależnie od tego, czy jest wciśnięte sprzęgło czy nie. Po prostu wyższe obroty zagłuszają ten dźwięk.
- Mam wrażenie, że dźwięk dobiega z przedniego koła. Im szybciej jadę tym częstotliwość trzeszczenia jest większa. Tak jakby hałasowała opona albo sama felga. Czy to możliwe? Dodam jeszcze, że przednia opona jest fabryczna, czyli niskiej jakości.
- Podczas jazdy zgasiłem silnik. Problem nie zniknął.
- Wymieniłem łożyska w przednim kole - jw.
- Zdjąłem zacisk przedniego hamulca - jw.
- Odłączyłem napęd prędkościomierza - jw.
- Podczas jazdy strasznie telepie przednim kołem (w przód i tył). Tak jakby amortyzator miał jakieś luzy. Może to?

Jakieś pomysły? Bo ja już więcej nie mam

[JOSEMORALES]

a w amortyzatorach jest w ogóle olej?

[aadasie]

Kurcze dolałem dzisiaj oleju do amortyzatorów, ale dalej jest to samo. Na stopce sprawdziłem jeszcze przednie koło i kręcąc nim nie słyszałem tego dźwięku. W trakcie jazdy mam takie wrażenie jakby właśnie z przedniego koła dobiegało trzeszczenie. Równo z jego obrotami chrobocze.

Silnik, jak już mówiłem, wyłączałem w trakcie jazdy. Ale przecież w dalszym ciągu tylne koło jest połączone łańcuchem, więc kręci skrzynią biegów. Może spróbować zdjąć całkiem łańcuch i zjechać z jakieś górki? Wtedy chyba wystarczająco wyeliminowałbym silnik. I zasadnicze pytanie : czy niskiej jakości przednia opona może tak hałasować?

[Kuaczozor]

Z której strony odłączyłeś ten napęd prędkościomierza?