Witam serdecznie.
W końcu znalazłem czas by zamontować lifan 120 w zippie.
Pojawił się jednak problem. Przy próbie odpalenia z rozrusznika, dość długo trwało zanim rozrusznik zakręcił, a jeszcze dłużej trwało zanim w ogóle motor odpalił. Przy 3 próbie, z kabelków idących od akumulatora poleciał dym. Ktoś wie co jest nie tak? Dodam że przy odpalonym silniku i wyłączonych światłach napięcie to 12.3/4 a przy poprzednim silniku było 13.3/4/5.
Czy to może być wina zbyt słabego akumulatora? Ktoś coś wie?
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Pozdrawiam