noo trochę nietypowe pytanie xd , zepsuć go można na milion sposobów , pi***olnij młotkiem w korbe i sie skrzywi ewentualnie złamie , a zatrzeć by było ciężko bez góry silnika
"Prowizorka Trzyma Lata ! "
"nie sztuka jest kupiĂŚ i jeÂździĂŚ "
JeÂśli pomogÂłem, Postaw piwo !
Naprawdę chyba najgłupszy temat dnia. Poprzez luzy na wale wcale nie spada znacznie moc dopóki nie pi***olnie. Wał się ciężko obraca?? A zdejmowałes go czy tak mówisz po kręceniu magnetem?? Bo jakbys pomyślał to sam wal nie stawia oporu w kręceniu ale magneto, sprzęgło i inne rożne pierdoły obciążają obrót wału. Następne rzeczą jest odpowiednie zdiagnozowanie powodu słabego moplika, bo takie bicie w wał to naprawdę ostatnia głupota bo wymienisz, okaże się że to nie to i masz wyrzucone pieniądze w błoto + krzywy wał.