Postautor: bartonfigher77 » wt 18 sie, 2015
A wiec byłem dziś na komisariacie wytłumaczyłem sprawę i okazało się że to był błąd policjanta i to już nie pierwszy z tego co się dowiedziałem za 2 godz przywieźli mi ubezpieczanie do domu. Wszystko potoczyło by się inaczej gdybym nie wiózł młodszej siostry inaczej bym uciekł.
A w ogóle na takie małe dzieci to mogę np założyć siostrze kask rowery jak jedzie zemną bo mojego 2 kasku jej nie założę bo za duży. Kask rowery zda egzamin czy będą się czepiać?
Trenuj tak, aby za kilka lat usÂłyszaÂł o tobie caÂły Âświat!