piane aktywną mam ale gąbki nic nie zastąpi. zawsze najpierw opierniczam samochód/motocykl pianą z karchera ale potem i tak gąbka i wszystko oblatuje. potem spłukuje karcherem i ściągaczką zbieram wode żeby zacieków nie było.
do woskowania mam fajny specyfik z porsche, niewiem czy to można gdzieś kupić nazywa się Bezz Nezz to jest taki szybki wosk nabłyszczający, psikasz i wycierasz mikrofibrą.
do szyb mam pianke firmy Kent kozacka sprawa, w zasadzie to myje nią szyby, wycieram meble w domu, kafelki itp itd.
Zmywasz do hamulców to do naprawdę ciężkich brudów, ja mam wurtha (wszystko z firmy przynosze
)
do mycia felg mam jeszcze jakiś kwasior ale nie wiem co to za nazwa bo przelałem sobie z beczki, tak samo do nabłyszczania opon mam fajny specyfik na bazie ropy ale nazwy nie znam.