, olej nie płynął do głowicy więc nawet nie chciałem go odpalać tylko zacząłem rozbiórkę, najpierw zobaczyłem zaj**iście duże znaki po tłoku, [shadow=orange]zeszlifowałem tłok co trochę pomogło[/shadow], jednak nadal kopcił jak cholera, i oleju nadal nie było, rozebrałem głowicę, zauważyłem, że są luzy na wałku rozrządu, jak później się okazało wałek po prostu był lekko przytarty na panewce.
1. Skad wiedziałes ze olej nie plynoł do głowicy jak to sprawdziłes?
2.Nie chciałes odpalac a piszesz ,że kopci jak cos tam
3. Głowica mogla sie zatrzec bo pompa nie pompowała oleju a ty jezdziłęs
Takie moje zdanie.Nie komentować!