Do tych tańszych zestawów trzeba wymienić musowo węże. A co do temperatury to chłodnica daje dużo, u mnie zazwyczaj po jeździe w słoneczny dzień chłodnica jest gorąca. W sumie to po 4000 km straciła od temperatury swój kolor
Aktualnie mam zrobione coś koło 700km na chłodnicy i jak na razie żadnych wycieków. Podczas jazdy chłodnica jest ciepła ale wystarczy chwila stania w korku i się robi gorąca. Generalnie czuć że moto tak się nie męczy.
Benzer YANKEE + LIFAN 120ccm + PZ22 60 tys km i dalej się kręci
Ich brauche Geld für Gasolin Explosiv wie Kerosin Mit viel Oktan und frei von Blei Einen Kraftstoff wie Benzin! Gib mir Benzin! R+
Dziś puścił mi przewód olejowy ten który tłoczy gorący olej do chłodnicy, przy głowicy w miejscu w którym łączy się on z tą końcówką. Niestety przy uruchomionym silniku olej kapie cały czas kropla za kroplą więc uniemożliwia to jazdę. Muszę to jakoś szybko naprawić, znaleźć inny przewód, albo chwilowo odłączyć chłodnicę.
Jakieś rady ?
Nie mam patentu na węże gdyż miałem takie jak tu na zdjęciu i przykręciłem do adaptera i chłodnicy i było ok aż do teraz.
Coś będę musiał pomyśleć, może utnę trochę tą końcówkę okrągłą i po po prostu wymienię wąż na gumowy, nawlekę na to i dam na opaski zaciskowe, jak przy tych innych chłodnicach.
Znalazłem podobny przewód na szrocie, cena 5zł, od jakiegoś auta, z tym że z jednej strony miał otwór 8mm zamiast 10mm. Więc przewierciłem go i dokręcając ustawiłem otwór olejowy równo z otworem w śrubie. Na razie nic nie cieknie, rozgrzałem dobrze motocykl i przejechałem nim chwilę, i jest ok. Mam nadzieję że wytrzyma to trochę.
photo hosting
Ostatnio zmieniony śr 25 lip, 2012 przez fake4r, łącznie zmieniany 2 razy.