Pierwszy post
Witam,
Problem jest następujący, wyprowadzam rano z zimnego garażu motor - za pierwszym "dotknięciem", bez ssania odpala i ładnie sobie chodzi. Po dodaniu gazu ładnie wkręca się na obroty, że można od razu wbijać jedynkę i jechać...
Przejadę się kawałek, zagrzeje się, parkuje pod sklepem.. wracam za 2-5 min, i żeby odpalić muszę kręcić rozrusznikiem 2-3 razy dłużej i dodawać gazu....
Ostatni post
Próbowałem ze squadem mieszanki jak i obrotami silnika, mój też ciepły ciężko czyt. długo pali, pisałem to tutaj na forum to kazali regulować gaźnik i nic nie pomaga, mój w dodatku nie chodzi na wolnych obrt.